W górach warunki pogodowe mogą przekształcać się z godziny na godzinę i to diametralnie. Wyruszając na ekskursję podczas ładnej pogody, pełnej słońca oraz błękitnego nieba, nie mamy gwarancji, iż powracając pogoda będzie taka sama.

Bardzo możliwe, iż może nas zaskoczyć burza z intensywnym deszczem i porywistym wiatrem.
Tutaj czas na bardzo znaczącą uwagę: jeżeli wychodzimy w góry w miejscu naszego zakwaterowania zostawmy informację o naszej przewidywanej trasie i o przybliżonej porze powrotu. Oczywiście nim to uczynimy trzeba zapoznać się z mapą i przewodnikami turystycznymi, żeby podać właściwą trasę. Lepiej nie sugerować się ścieżkami w Google Maps i podobnych serwisach, najdokładniejsze dane zawsze znajdą się w bieżącej mapce turystycznej regionu. Na niej mamy do tego dane o schroniskach turystycznych na marszrucie naszej ekskursji, czy też szałasów czy leśniczówek, w których możemy się schronić w wypadku gwałtownego załamania pogody.

W następnej kolejności trzeba się spakować jak też należycie ubrać. Podstawą jest komfortowe obuwie, rzecz jasna najlepiej kupić buciki celowo określone na wycieczki górskie które oferuje praktycznie każdy sklep turystyczny, jednak mogą też być zwykłe, solidne adidasy. Dobrze jest zabrać ze sobą czapkę z daszkiem, by ochronić się przed udarem słonecznym, do tego, mimo iż teraz mamy lato nie zaszkodzi włożyć szalik, zapasowe (manetki do skutera) skarpety, koszulę, kurtkę przeciwdeszczową. Nie zapomnijmy o apteczce, latarce, zapalarce (zapałki łatwo mogą zamoknąć), i o telefonie z w pełni naładowaną bateryjką a także zapisanymi numerami alarmowymi do GOPR.

Rzecz jasna trzeba pomyśleć o prowiancie i napojach. Ich ilość zależy od długości, rodzaju trasy i tego, z kim wychodzimy na wymarsz. Standardowo weźmy ze sobą kanapki oraz sztućce turystyczne. Można dorzucić batoniki energetyczne oraz nieodzownie wodę. Oczywiście najlepiej jest tak ułożyć marszrutę, byśmy w połowie drogi mieli możliwość dopełnić zapasy. Dla zaciekawionych: turystyczne.

Teraz czas na najistotniejszą regułę wypraw górskich. Otóż w góry wychodzimy o brzasku, albowiem aura, jeśli ma się zepsuć, uczyni to najprawdopodobniej po południu.

Zwróćmy też uwagę na typ naszej marszruty, tak, żeby typ szlaku turystycznego był należycie dostosowany tak do naszej kondycji, jak i doświadczeń w górach. Optymalna trasa powinna uwzględniać formę, wiek, okoliczności atmosferyczne i nadmienione doświadczenie w włóczęgach górskich. Cała oferta: czytaj.